|
|
2013-11-11 03:50:50 Święty Marcinie, patronie nasz… Wieczór Marcinowy 2013 Dzień 11 listopada kojarzy się wszystkim Polakom z Narodowym Świętem Niepodległości ustanowionym w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. I to jest niekwestionowane, najważniejsze święto tego dnia. Jednakże 11 listopada w parafii Siciny ma wymiar szczególny. Jej mieszkańcy mają swoją tradycję, która związana jest z postacią Świętego Marcina z Tours, który jest patronem parafii.
W wigilię obchodów dnia patronalnego, czyli 10 listopada, odbył się kolejny, jedenasty już Wieczór Marcinowy zorganizowany przez Stowarzyszenie Siedmiu. Rozpoczął się on nabożeństwem o godzinie 16.00 któremu przewodniczył misjonarz ojciec Józef Klemez z Zakonu Ojców Jezuitów. Po nabożeństwie procesja ze św. Marcinem na koniu udała się na plac przed świetlicę wiejską. Tam odbyło się przedstawienie teatralne ukazujące epizod z życia Marcina. Po dziesięcioleciu obrazowania życia św. Marcina w scenkach teatralnych, nastąpił powrót do jego początków. W tym roku scena przypominała czas od narodzenia i dzieciństwa (teatr cieni) do momentu wstąpienia 15-letniego Marcina w szeregi legionów rzymskich. W roli św. Marcina wystąpił Jędrzej Krysztof, a w postać legionisty Sewerusa wcielił się Paweł Kinasz. W przedstawieniu wzięli również udział: Michał Płóciniak (św. Marcin na koniu), Patrycja Król i Agata Szafrańska (aniołowie), Kamil Pokrywa, Patryk Szczygieł, Jakub Komasa, Jakub Szachniewicz (żołnierze). W teatrze cieni wystąpili: Stanisław Sarnecki, Natalia Skoczylas i Filip Merta. W roli narratora wystąpił Arkadiusz Wojnowski. Tegoroczny spektakl wyreżyserowała pani Małgorzata Merta. Po przedstawieniu wystąpił zespół wokalny z Gimnazjum z Naratowa w składzie: Marta Baryga, Karolina Merta, Marlena Wolicka, Wiktoria Suchecka, Aleksandra Młyńska, Katarzyna Kołodziejek, Alicja Głuszko, Igor Skawski, któremu akompaniował pan Mariusz Ratajczak. Dalszą część wieczoru uatrakcyjnił pokaz szermierki sportowej w wykonaniu zawodników IKS Leszno oraz występ zespołu „Wronowianki”. W kramach tradycyjnie można było nabyć rogale marcinowe, grzane wino, oraz okazjonalne świece z Wieczoru Marcinowego. Każdego roku Wieczór Marcinowy gromadził liczną rzeszę parafian oraz systematycznie wzrastającą liczbę ludności spoza parafii. W tym roku plac przed świetlicą wiejską zgromadził wyjątkowo dużą ilość uczestników. Świadczy to o wzrastającej z każdym rokiem popularności tego niezwykłego święta. Wieczór Marcinowy w Sicinach stał się ważnym wydarzeniem nie tylko dla parafii sicińskiej. EK, JK
|