W tym roku szkolnym nauczyciele Gimnazjum w Naratowie i Niechlowie wspólnie zaplanowali wyjazd edukacyjny dla młodzieży, który odbył się 19 września. Pomimo, że była to sobota, chętnych nie brakowało, co tylko dobrze świadczy o naszych uczniach. Odwiedziliśmy wrocławski Festiwal Nauki.  

Festiwal to niepowtarzalna możliwość zobaczenia od kuchni sal wykładowych, laboratoriów, sprzętu i pracy naukowców na uczelniach wyższych. Możliwość uczestnictwa w wykładach, pokazach oraz warsztatach pozwoliły nam kolejny raz uświadomić sobie, że nauka jest bardzo interesująca i zaskakująca. Każdy z nas mógł się pobawić nauką, dowiedzieć czegoś ciekawego i zobaczyć to, czego nigdy by pewnie nie zobaczył w otaczającym środowisku. Mogliśmy skosztować owadów smażonych na głębokim tłuszczu, pogłaskać karaczana, wyprodukować krem do ciała, zobaczyć z bliska żyjące w organizmach pasożyty. Obserwowaliśmy i przeprowadzaliśmy ciekawe eksperymenty oraz wyjaśnialiśmy ich efekty. Od lat dużym zainteresowaniem wśród uczniów cieszy się pokaz dotyczący ciekłego azotu, gdyż jego bardzo niska temperatura w ciekłym stanie skupienia powoduje zamarzanie przedmiotów w kilka sekund. Uczniowie mogli w tym roku wbić gwoździa zamarzniętym bananem, pokruszyć gumową rurkę i świeże gałązki z drzewa. Elementu zaskoczenia wśród gimnazjalistów nie da się opisać słowami. Nasi uczniowie mieli także okazję zobaczyć zjawisko promieniotwórczości, tworzenie się kryształów soli oraz świecące zabezpieczenia na dokumentach i banknotach. Dużo emocji wzbudziła sztuczna krew i wystawa sprzętu ciężkiego, prezentowanego przez  Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Lądowych. Nauka przez doświadczenie jest doskonałą formą zdobywania wiedzy, a  Dolnośląski Festiwal Nauki jest tego żywym przykładem. Większość z naszych uczniów jest pod dużym wrażeniem naszego wyjazdu i mam nadzieję, że przełoży się to na rozwój ich zainteresowań w kierunku nauk przyrodniczych.

Monika Jankowiak